Jest tak pięknie majowo i soczyście; wszystko żyje tak intensywnie ! Udało mi się tyle rzeczy, a tyle jeszcze trzeba zrobić ! W foliaku lekka dzicz ogarnięta i powysadzaliśmy bakłażany do grządki podwyższonej ! Na to czekałam, bo już moje miśki machały do mnie liśćmi, że chcą duuużo miejsca, a pod tyłki koniecznie smacznego kompostu ;)
Pomidory zamieszkały częściowo pod folią ( z melonami ), a reszta utworzyła mini plantacyjkę w ogrodzie. Cukinie, dynie i dwa arbuzy towarzyszą pomidorom ( w tym roku trzy odmiany koktajlowe i jakaś duża ). Posadziliśmy też kwiaty jednoroczne: cynie, astry, rudbekie.
Oczywiście wszystko zaraz zostało wymulczowane....właściwie wyściółkowane. Uwielbiam zapach świeżo skoszonej trawy, nagrzanej słońcem, tak już troszkę fermentuje. Niesamowicie grzeje w dłonie ;) Najczęściej ściółkujemy właśnie trawą; wyjątkiem są truskawki które dostają słomę albo igliwie z naszego lasku. Ścieżki ogrodowe wysypujemy zrębkami. Dobry jest też, rzecz jasna, kompost :)
Pokrywanie ziemi materią organiczną daje same korzyści:
- chroni warzywa przed zabrudzeniem
- zmniejsza parowanie wody
- chroni przed wiatrem
- zapewnia lepszą wilgotność i ciepło
- wierzchnia warstwa gleby nie ulega zbiciu i nie tworzy skorupy
- międzyrzędzia wyglądają pięknie :)
- NAJWAŻNIEJSZE to, naprawdę hamuje rozwój chwastów !
ogórki po lewej, fasola wraz z facelią po prawej
korniszon Anulka wylazł
fasola
cukinie, arbuz i dynie
zestaw szczęśliwego Hulka ;)
pomidor 'black cherry'
karczoch
astry'lemon'
Dzidziuś testuje ściółkę
papryki mają dodatkową osłonę :)
bakłażan
Lalowy melon
pomidory na pierwszym planie
astry
w ogródku za płotem opielone i świeża ściółka
Całkowicie obłędnie zakwitła też kalina koralowa; odwdzięczając się za mocne cięcie chyba. Zaszalał też stary jarząb i jedna z azalii 'Marushka'
Acha i sposób Hulka nie działa............ ( 'That’s my secret, Captain. I’m always angry.')
Co do mszyc, no cóż... opryski ekologiczne jeno stosujemy i stosować będziemy. Także ręczne rozglamywanie na gałązkach czynimy zawzięcie. Echh...
Zawiązki owoców na razie są ale nie ma co się cieszyć; bo krzewy i drzewa owocowe jeszcze je zrzucą i będzie kiszka ;)
A tu reszta :
buczek
marzanka wonna
wreszcie zakwitła tawuła
wielosił
tak......to jest nasze oczko wodne
wejście do domu
lewizja, a koło niej grota ropuch
kocimiętka 'fassena'
dekoracyjna jabłonka w tym roku nie kwitła tylko się zaliściawia
lobelia
za płotem...
serduszka
będzie kwitł złotokap !
lewkonie
jarzębina
rocznicowy dereń
funkie wylazły na dobre
wino
I tak tu u nas rośnie, się zieleni, ja sobie hulkuje i jestem tym uszczęśliwiona i krzepi mnie to na kolejne dni w oparach miejskiego kurzu/absurdu ;)
Życzę Wam tyle samo radochy, a może jeszcze więcej ! :)
I nie zapomnijcie, proszę doradzić czegoś w sprawie plagi mrówek !!
Pięknie majowo i zielono u Was!
OdpowiedzUsuńJa też ściółkuję skoszoną trawą, także na rabatach ozdobnych.
A marzankę wonną muszę u siebie posadzić, nad strumykiem.
O! super! :) Miło, że Ty także 'szalejesz' z mulczem ;)
UsuńJa marzankę posadziłam pod bukiem, niedaleko oczka wodnego i powoli sobie tam rośnie; dopiero w tym roku zakwitła.
Ja mrówki u siebie częstuję proszkiem do pieczenia :D Zaniosą do chaty, zeżrą i kaput ;) Byle tylko deszcz nie spłukał. Ale akcję zawsze można powtórzyć.
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki! Kurcze, już kiedyś próbowałam z proszkiem i na trochę przyniosło efekty na skalniaku... Tylko, że naprawdę na krótko :/
UsuńDziadostwo lubi niestety wracać. W walce ostatecznej stosuję jednak silniejsze proszki chemiczne na wybicie gniazda. Niestety u mnie taki teren, że i tak wrócą prędzej czy później. Walczę już tylko z czerwonymi, a z pozostałymi tam, gdzie bardzo mi przeszkadzają.
UsuńNo właśnie zakupiliśmy jakiś taki preparat, który wygląda jak różowy cukier...Trochę się wzbraniam, bo nie eko. Ale ja się wzbraniam, a one robią szkody :/
UsuńTen sam dylemat miałam... Ale ile można te mrówy znosić!
UsuńJa niedawno kupilam lobelię i pięknie mi już się rozrasta.
OdpowiedzUsuńZostaję tutaj i zapraszam do wzajemnej obserwacji :)
http://mojmalyogrodeczek.blogspot.com