czwartek, 28 maja 2015

Ikar... ale czy na pewno syn Dedala ?

Kocham te poranne pobudki ! Kiedy leniwie otwieram jedno oko na które właśnie padły promienie słoneczne, lekko ogrzewając mi połowę twarzy...
 Sielanka jednak nie może trwać zbyt długo...
Nie bardzo wiem w jaki sposób i czemu; ale Akryl i Bulaj zawsze to wyczują. Ba powiem więcej, oni to wiedzą zanim ja się zorientuje, że się obudziłem !
 Takim to sposobem po chwili mam już na sobie Akryla, do którego dociera, że kiszki mu marsza grają i nie wytrzyma ani sekundy dłużej bez jedzenia; w przeciwnym wypadku padnie trupem z głodu ! Zaraz za nim wpada do pokoju Bulaj rozwalając po drodze wszystko swym wielkim ogonem...... ale do rzeczy! Po całym karmieniu wreszcie można oddać się przyjemności, wręcz rytuałowi śniadania na dworze (obowiązkowo do tego kawka z miodem).
 Nierzadko się zdarza, że śniadaniem zainteresowani są także inni mieszkańcy naszego ogrodu np. mrówki całymi koloniami dobierają się do drożdżówki lub Puszysław ukradkiem chłepce kawę z mlekiem (czarnej nie tyka ). Punktem kulminacyjnym śniadania jest obchód.Wtedy to oceniamy jak bardzo coś urosło przez noc ?! Czy też ropuchy w swych eskapadach nie powywalały rojników (a wywalają zawsze). Spotykamy kolejnych przybyszów, którzy tak jak i my są zachwyceni bioróżnorodnością naszego ogrodu.
 Stałym bywalcem jest.... Modraszek Ikar (Polyommatus icarus) !!!!!! To stosunkowo mały motyl, rozpiętość jego skrzydeł ma od ok. 2,5-3 cm ( przez to bardzo urokliwy). W ciągu roku występują dwa pokolenia imago, a czasami zdarzają się nawet trzy!!
 Jest to gatunek o bardzo wyraźnym dymorfiźmie płciowym (różnice w wyglądzie samic i samców jednego gatunku). Samce mają  górną powierzchnię skrzydeł intensywnie błękitną o fioletowym odcieniu z ciemnym brzegiem i jasnymi strzępinami. Samice zaś są brunatnobrązowe z domieszką błękitu o różnej intensywności; wzdłuż brzegów mają czerwonożółte plamki.
 U obu płci na spodzie skrzydeł widoczne są plamki wzdłuż brzegów i centralnej części skrzydła. U samców w nasadowej części spodnich skrzydeł można zobaczyć zielononiebieskie metalicznie połyskujące łuski.
 Samice składają jaja pojedynczo na kwiatach, liściach, lub pąkach roślin pokarmowych, gąsienice przepoczwarzają się pod nimi na ziemi.
 Gąsienice tych modraszków żywią się głównie zielskiem z rodziny motylkowych np.: cieciorką, lucerną, komonicą pospolitą i błotną, a także wyką i koniczyną.
Pani Modraszkowa Ikarowa:







Czy Wy także śniadacie czasem na dworze ?
I czy towarzyszą Wam wtedy jakieś stwory/potwory? :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz