W związku z tym pół dnia zajmowałam się 'pichceniem' różnych eko-paciuctw; na użytek domowy. Jako, że tanie, biodegradowalne, jestem wiedźmą itd.
Najpierw powstała pasta do zębów na bazie oleju kokosowego ale ponieważ nikomu nie odpowiada poza mną; zamieniłam olej na glicerynę. Dzisiaj zatem garść sprawdzonych przez nas rodzinnie eko - przepisów !!! :)
-----------------------------------------------------------------------------
------------------------------------------------------------------------------------
PASTA DO ZĘBÓW
- 100 ml gliceryny
- 1 x łyżeczka gumy ksantanowej ( czyli ok 4g )
- 2 x łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 x łyżeczka zielonej glinki
- miętowy i eukaliptusowy olejek eteryczny
-------------------------------------------------------------------
Półprodukty można spokojnie zamówić przez internet :)
Wszystkie składniki łączymy ze sobą i mieszamy aż guma ksantanowa dobrze się rozpuści. Bardzo dobrze w tym celu sprawdza się blender. Ot cała filozofia !
Pasta wszystkim pod pasowała smakowo, wizualnie już gorzej ;) Pewnie glinkę zieloną zamienię następnym razem na białą. Będzie mniej szrekowo ;)
SZAMPON DO WŁOSÓW
- łyżka suszonego korzenia mydlnicy
- 200 ml wody
- garść młodych listków brzozy poszatkowanych
- garść kwiatów lipy
- 2 x łyżeczki gumy ksantanowej
- 1 x łyżeczka glinki zielonej
- olejek lawendowy
- kilka kropli oleju z awokado
-----------------------------------------------------------------
W garnuszku gotujemy, pod przykryciem, 20 min., w 200 ml wody korzeń mydlnicy. Uwaga będzie się pienić !! Dodajemy liście brzozy i garść lipy. Gotujemy jeszcze 7 min. Odstawiamy na 15 min. do lekkiego wystudzenia. Dodajemy resztę składników i blendujemy. Przekładamy do słoika i już ;)
Szampon nie będzie się pienić jak te chemiczne, sklepowe !
---------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------------------
TABLETKI DO ZMYWARKI
- 1 szklanka sody oczyszczonej
- 1 szklanka nadwęglanu sodu
- 2 szklanki boraksu
- 1 szklanka octu
--------------------------------------------------------------------------
Wymieszać składniki suche i ostrożnie dodać ocet. Dobrze wymieszać- będzie się pienić !! Masę przełożyć do foremek na kostki lodu lub opakowania po czekoladkach. Pozostawić do wyschnięcia.
Po kostkach zostaje lekki nalot na naczyniach, więc my jeszcze nastawiamy płukanie z octem. Co niestety nie jest optymalne; dalej szukamy jeszcze innych opcji :)
TABLETKI DO ZMYWARKI 2
- 1 szklanka sody oczyszczonej
- 1/4 szklanki soli
- 3/4 szklanki soku z cytryny
- olejek z drzewa herbacianego
--------------------------------------------------------------------------
Łączymy wszystko i masę przekładamy do foremek. Pozostawiamy do wyschnięcia. Wszystkie tabletki przechowujemy szczelnie zamknięte w słoikach. W zależności od ich wielkości używamy jedną lub dwie.
Na razie tyle z przepisów ;) Testujemy jeszcze własnej roboty proszek do prania i płyn do płukania jamy ustnej. Niedługo podzielę się wrażeniami ! :)
Zachęcam Was do robienia własnych ekologicznych produktów! Są przyjazne środowisku i naszemu zdrowiu! I są też tańsze ;)
Green !!! Power !!!
O, to ja jestem ciekawa tego płynu do płukania ust. A jakbyście odkryli jakiś fajny do płukania prania to też się podzielcie :)
OdpowiedzUsuńJako płynu do płukania używam roztworu z kwasku cytrynowego i olejku eterycznego. Na 170 ml wody dajesz 20 g kwasku i do tego olejek. Na pranie używasz ok 50 ml :) Do ręczników daję trochę więcej kwasku.
UsuńHo, ho, ależ z Was ekolodzy;)
OdpowiedzUsuńKorzeń mydlnicy, bez dodatków, też daje radę. Płukać włosy wodą z octem i łyżeczką sody:)
Sam też testowałam ;) Mydlnica wymiata :) Co do płukania octem, to jednak zapach tegoż coś nie wietrzeje za szybko z włosów....
UsuńCzy po mydlnicy można wypłukać po prostu wodą?
OdpowiedzUsuńMożna :) Ponoć ocet dobrze robi na skórę itd.
Usuń